Kolory jesieni - Eldo

Kolory jesieni - Eldo

Альбом
PSI
Год
2015
Язык
`polonês`
Длительность
264450

Abaixo está a letra da música Kolory jesieni , artista - Eldo com tradução

Letra da música " Kolory jesieni "

Texto original com tradução

Kolory jesieni

Eldo

Jestem bardzo bogaty, życie to błędy i lekcje, nie zyski i straty

Stać mnie na odwagę, by głośno o nich mówić

Tak w relacjach spłaciłem wszystkie długi

Pogoda jest dla mnie, choć leje jak z cebra

Wiatr wieje w oczy, niczego mi nie brak

Zawsze chciałem tak żyć, żeby nie musieć

A jeśli czas to pieniądz, to pławię się w luksusie

Odhaczyłem sporo na liście życzeń

Widziałem sens w absurdzie, ten w logice

Chwilą prawdy odzyskałem swój spokój

Wyleczyłem szczęście z wady wzroku

Teraz częściej na świat mam widok z lotu ptaka

Powiesz kolejny, co Boga za nogi złapał

Nie, spełniam sny pod szczęśliwą gwiazdą, by sięgać pamięcią, gdzie nie możesz

wyobraźnią

Wkrada się przez okno już chłodny wiatr

A barwy dnia walczą by się nie zmienić, przegrają, muszą bezlitosny jest czas

A ja je lubię, ciepłe kolory jesieni

Dzień dzwonił, jakby słońce chciało wcześniej iść spać

Zmęczone, ogrzewa jesienny leniwy sad w moment

Zostaję sam na sam w myślach i płonę bo z nieba spadło prosto mi w dłonie

Śmiesz mnie parzy, przechodzi dreszcz przez kręgosłup

A ty patrzysz spode łba, jak na wraży konstrukt

Pustki, nagle dociera, możesz już nie wiedzieć, bo odwykłeś od pełnego stołu

przy obiedzie

Dni były, gdzieś zniknęły niepostrzeżenie

Krętą drogą życia marsz wprost po zapomnienie

Takie buty uwierają lecz nie ma innych, tak myślę

Nie widzę absurdu takich myśli

Brnę, cicho licząc na drogi wyjścia, kupię je nawet za ostatni grosz Romuald

Czystaw

I tylko jutro, bo tylko w lepszą przyszłość, dzień się schował światła miasta

błyszczą, spokój

Wkrada się przez okno już chłodny wiatr

A barwy dnia walczą by się nie zmienić, przegrają, muszą bezlitosny jest czas

A ja je lubię, ciepłe kolory jesieni

Wkrada się przez okno już chłodny wiatr

A barwy dnia walczą by się nie zmienić, przegrają, niestety bezlitosny jest czas

A ja je lubię, ciepłe kolory jesieni

Światło ginie, zostaje mi tylko granat na kartce

Zegar wygląda, jakby Salvador maczał w nim palce

Wracam na tamte powierzchnie, a zawsze z końcem lato

Odwiedzam każde to miejsce, którego nie ma na mapach jeszcze

Płynę jak Vasco Da Gama, ta gama barw, nowy świat maluję farbą na ścianach,

już jesień

W myślach zostawiam, już nie tych samych ludzi, już nie w tym samych barach na

mieście

Żyletką tnę powietrze, z lekko niedorzecznie żywe kolory na horyzoncie

Stoję zamknięty w swoim własnym jestestwie

Otwieram oczy i stare obrazy czytam jak książkę

Nie będziesz moim słońcem, słońce oślepia w jego blasku jeszcze bardziej widać

cień człowieka

Choć mam je w rękach, kolejny dzień ucieka i tylko w dźwiękach umiem zatrzymać

jego przekaz i sens

Wkrada się przez okno już chłodny wiatr

A barwy dnia walczą by się nie zmienić, przegrają, muszą bezlitosny jest czas

A ja je lubię, ciepłe kolory jesieni

Wkrada się przez okno już chłodny wiatr

A barwy dnia walczą by się nie zmienić, przegrają, niestety bezlitosny jest czas

A ja je lubię, ciepłe kolory jesieni

Mais de 2 milhões de letras

Músicas em diferentes idiomas

Traduções

Traduções de alta qualidade para todos os idiomas

Busca rápida

Encontre os textos que você precisa em segundos